To pierwszy w historii żaglowiec szkolny wietnamskiej marynarki wojennej.
Jednostka powstała w gdańskiej stoczni Marine Projects. Budowa, od położenia stępki w lipcu 2014 roku do wodowania w czerwcu 2015 roku, trwała 11 miesięcy. Bark zaprojektował inżynier Zygmunt Choreń, nazywany ojcem żaglowców.
Le Quy Don przyjął imię na cześć XVII-wiecznego poety i filozofa wietnamskiego. Okręt wyróżnia się nietypową dla dużych żaglowców, przednią lokalizacją nadbudówki. Zwraca uwagę także ścięta, szeroka rufa, na której oprócz nazwy i portu macierzystego, wymalowano dużą, żółtą, wietnamską gwiazdę. Całkowita długość jednostki to 67 metrów, a najwyższy z trzech aluminiowych masztów osiąga wysokość 40 metrów. Całkowita powierzchnia jego 21 żagli to 1400 metrów kwadratowych. Gdy są zwinięte i okręt idzie na silniku, spaliny odprowadzane są przez rurę ukrytą wewnątrz bezanmasztu. Załoga Le Quy Dona liczy 110 osób, z czego 30 to stała kadra oficerska. Pozostałe 80 miejsc zajmują kadeci wietnamskiej Akademii Marynarki Wojennej z Nha Trang. Osobliwością są zamontowane na pokładzie cztery wielkokalibrowe karabiny maszynowe kalibru 12,7 mm.
Swoją dziewiczą podróż z Gdańska przez Kanał Panamski do Wietnamu okręt odbył pod polską banderą, co wynikało z zapisów umowy między Polskim Holdingiem Obronnym i rządem Socjalistycznej Republiki Wietnamu. Na jej mocy strona polska zobowiązała się dostarczyć jednostkę do portu macierzystego. Dopiero tam – w mieście Nha Trang – 22 lutego 2016 roku nastąpiło uroczyste podniesienie wietnamskiej bandery. Rolę armatora zastępczego na czas 4-miesięcznego rejsu z Polski do Wietnamu powierzono stowarzyszeniu Sail Training International Poland (STAP), które na co dzień jest armatorem Pogorii i Gedanii. Załogę pod dowództwem kapitana Piotra Leszczyńskiego tworzyli polscy żeglarze i grupa 40 wietnamskich kadetów, którzy wcześniej odbyli praktyki pod okiem specjalistów z Akademii Marynarki Wojennej na szkolnej barkentynie ORP Iskra.
a
67 m
bark
2015
Gdańsk